Bobry na Mazurach

Czy widzieliście je z bliska? Co o nich wiecie? Bobry na Mazurach to wszechobecne gryzonie. Pływając jachtem lub motorówką mamy dużą szansę, by je zobaczyć z bliska, szczególnie nad ranem i wieczorem buszują w rejonach portów lub dzikich brzegów. Panoszą się nawet nad wodą w miastach. Nad jeziorami, kanałami, stawami, rzekami są ich królestwa. Żyją w symbiozie z naturą, nie bardzo bojąc się ludzi. Zdarzało się nam spotkać egzemplarze mające kompletnie w nosie, że ktoś podchodzi do nich na odległość metra i coś mówi do nich, najwyżej leniwie od niechcenia rzuciły okiem obgryzając dalej gałązki. Prawdopodobnie nie znają języków obcych.
Służby ochrony środowiska szacują, że na terenie Warmii i Mazur żyje obecnie 15 tysięcy bobrów i wydały zezwolenie na odstrzał w ciągu ubiegłych 3 lat 1770 osobników… Bóbr jest gatunkiem chronionym i w Polsce podlega ochronie częściowej, która przewiduje możliwość zmniejszenia liczebności populacji oraz pozyskiwania osobników.
Ponad 7,8 mln zł wyniosły szkody spowodowane w minionym roku 2019 na Warmii i Mazurach przez bobry i inne zwierzęta gatunków chronionych. Szkody spowodowane przez bobry dotyczyły głównie drzew, użytków zielonych, upraw rolnych i stawów rybnych (kopanie grobli). Zdarzały się przypadki utopienia zwierząt w norze bobrowej oraz zniszczenia dróg dojazdowych czy ogrodzeń w wyniku upadku drzewa ściętego przez bobry.
W ubiegłym roku zamontowano w tamach bobrowych 50 urządzeń obniżających poziom wody w rozlewiskach tworzonych przez ten gatunek. Na wnioski zainteresowanych dokonano odłowu 13 rodzin bobrowych z miejsc najbardziej konfliktowych.Źródło: PAP
Dorosły bóbr europejski osiąga 70-100 cm długości i waży 15-30 kg. Ma futro koloru brązowego, ciemnobrązowego, a nawet czarne. Aktywny jest nocą i o zmierzchu, a najlepszą porą do obserwacji jest wczesny ranek. Nie zapadają w sen zimowy.
Mają 20 zębów. Pomarańczowe siekacze mogą ściąć najtwardsze drzewo. Żółty lub nawet czerwonawy kolor zębów świadczy o ich dobrym zdrowiu, wynika z dużej ilości żelaza w szkliwie.
Fotografie bobrów pochodzą z Muzeum Ziemi Piskiej w Piszu, do którego serdecznie zapraszamy.
Bobry żywią się roślinami wodnymi i przybrzeżnymi, ich korzeniami, np. trzciną, zimą zajadają łyko (to co jest pod korą), korę, gałązki i liście drzew liściastych, najczęściej topoli i wierzby. Gromadzą je latem pod powierzchnią wody, która działa jak lodówka. Wielkość magazynów zależy od liczebności rodziny i rodzaju akwenu. Nie przepadają za drzewami iglastymi, raczej je zostawiają. Ścinają je zazwyczaj w celach niekonsumpcyjnych, a przeobrażenia krajobrazu na bardziej im odpowiadający. Zanętą dla nich mogą być jabłka. Ryb i mięsa nie jadają. Są zdecydowanymi wegetarianami 🙂
Najczęściej żyją w wykopanych norach, które posiadają też otwór wentylacyjny, wejście do nory znajduje się pod wodą. Pierwotnie są to płytkie nory zazwyczaj na obrzeżach nadwodnych skarp, zakończone niewielkimi półkami pod poziomem wody, bez otworów wentylacyjnych, służące jako schronienie awaryjne. W miarę upływu lat układ ten zostaje bardziej rozbudowany, wówczas do komory gniazdowej może prowadzić wiele skomplikowanych korytarzy z kilkoma komorami mieszkalnymi. Długość nor zwykle wynosi ok. 10 m, choć niejednokrotnie może być dłuższa. Średnica komory gniazdowej waha się między 0,5-0,8 m, wysokość może wynosić do 0,5 m.
Gdy brakuje takich miejsc wznoszą konstrukcje z gałęzi i mułu otoczone wodą – zwane żeremiami. Na potokach i małych strumieniach budują tamy z gałęzi, mułu, a czasem nawet z kamieni, powodując podtopienia. Robią to, by zapewnić sobie odpowiednią głębokość wody i możliwość transportu żeru. Osiedlają się też nad kanałami np. w Giżycku i rowami melioracyjnymi na polach.
Nad Kanałem Giżyckim. Tej wisienki już nie ma. W rejonie ogródków działkowych i okolicy drewnianego mostku nad odpływem stawu do kanału mają swoją siedzibę i tam najczęściej można je spotkać. Wiele drzew nad kanałem zostało owiniętych siatką, by ocalić je przed ostrymi zębami bobrów, niektóre zdążyły zostać ścięte.
Na samym środku polnego jeziorka. Jakość wody nie ma znaczenia w wyborze miejsca na osiedlenie się, najważniejszy jest dogodny dostęp do wody.
W takim żeremiu temperatura w zimie nie spada poniżej 0 stopni.
Ścieżka wydeptana i utorowana przez bobra.
To ich twierdza i królestwo! Gigantyczne żeremie na odludziu:
Żeremie składa się z korytarza, przedsionka i suchej komory mieszkalnej wyścielonej ostrużynami z drewna, kory i trawy. Wokół żeremia budowane są liczne podwodne kanały, których łączna długość w obrębie jednego stanowiska może przekraczać 400 metrów. Żeremia są ciągle rozbudowywane przez bobry, zwłaszcza jesienią, uszczelniane są przed zimą i na wiosnę, przed narodzinami młodych. Taka budowla nadziemna ogranicza wahania temperatury, pozwala na przeżycie okresu zimowego.
Resztki kukurydzy znaczące bobrzą ścieżkę z pola do wody.
Przeciętna długość życia bobra to 30 lat.
Bobrowe zgryzy to okorowane pnie i gałęzie. Bardzo pracowite zwierzęta.
Jeden bóbr w ciągu roku może ściąć około 200 drzew. Ale nie musi, często ma inne, bardziej dostępne pożywienie.
Potrafią ściąć bardzo grube drzewa, o średnicy nawet do 1 metra.
W podgiżyckim lesie, na bagnistych terenach królują łosie i właśnie bobry.
Żeremia mogą osiągnąć wysokość do 8 metrów.
Nozdrza, oczy oraz uszy bobra są umiejscowione w jednej linii, dlatego wystarczy mu niewielkie wynurzenie nad powierzchnię wody, by mógł obserwować, co się dzieje wokół.
Przed niebezpieczeństwem ostrzegają innych członków stada poprzez głośne uderzanie ogonem o wodę.
Bóbr może spędzić pod wodą nawet do 15 minut. Jest świetnym pływakiem, którego sterem jest ogon składający się z kręgów, a jego reszta to płetwa pokryta w większości łuską. W średniowieczu, ze względu na obecność łusek na ogonie bobry traktowano jak ryby i pozwalano na jedzenie bobrzego mięsa w dni postne.
Ogon na powierzchni służy bobrowi za podpórkę. Jego rolą jest też magazynowanie tłuszczu, a także termoregulacja organizmu. Tłuszcz był niegdyś wykorzystywany do oświetlania i ogrzewania wnętrz. Ogon mógł służyć za lampę i palił się bardzo długo.
Opuszczone żeremie jest zapadnięte od góry i nie widać na nim śladów napraw.
Relikty dawnych prac inżynierów bobrowych.
Bobry znaczą swoje terytorium. Zajęty przez rodzinę bobrów obszar jest znakowany specjalną substancją o silnym zapachu, która jest produkowana w dużym worku znajdującym się pod ogonem zwierząt obu płci.
Ich tylne łapy są duże i połączone błoną pławną tworząc rodzaj płetw. Przednie łapy są chwytne i mają drobne palce.
Bobry posiadają trzecią przezroczystą powiekę, która chroni gałkę oka pod wodą. Mają też zamykane specjalną fałdą kanały uszne i nosowe, rozdwojona górna warga szczelnie zatyka pyszczek.
Bóbr płynący przy jednym z giżyckich portów na jeziorze Kisajno.
Bobrze futro jest gęste i utrzymuje odpowiednią temperaturę dzięki zatrzymywanymi między włoskami pęcherzykami powietrza. Jest też nieprzemakalne dzięki specjalnej wydzielinie z gruczołów wcieranej w sierść na całym ciele.
Najlepiej mają rozwinięty słuch, węch oraz dotyk. Dzięki wibrysom – włosom czuciowym na pysku świetnie radzą sobie w mętnej wodzie. Wzrok mają słaby.
Młode bobry potrafią pływać, ale często wspinają się na grzbiet rodziców.
W trzecim roku po urodzeniu młode odchodzą, by znaleźć partnerów i założyć własne siedlisko.
Święto bobrów to dzień 7 kwietnia.
Kanały dopływowe do żeremia.
Okres godowy u bobrów przypada na styczeń i luty. W jednym miocie rodzi się zwykle w maju lub czerwcu 1 do 6 młodych.
Takie drzewo, to zadanie na jedną noc 🙂
Ścinają drzewa, by po obaleniu ich dostać się do świeżych, młodych i smacznych gałązek znajdujących się w koronie. Nie wspinają się, więc radzą sobie w taki sposób.
Siekacze bobrów nie mają korzeni i rosną przez całe ich życie. Dlatego muszą gryźć, by je ścierać. To w końcu gryzonie.
Świeże zgryzy świadczą o niedawnej obecności bobra.
Ślady zębów bobra na pniu drzewa rosnącego nad kanałem Szymońskim.
Największym zagrożeniem dla bobrów jest człowiek. W naturze polują na nie wilki, rysie, lisy, niedźwiedzie lub bezpańskie psy.
Giżycki bóbr wiosną 2020 r. nad jeziorem Kisajno w Giżycku. Pierwsze 15 sekund filmu – dla osób spostrzegawczych 🙂 To nasz znajomy bóbr, którego zwyczaje obserwujemy od dłuższego czasu. Codziennie wieczorem wypływa ze swojego żeremia, by oznaczyć teren, który należy do jego terytorium i w niektórych miejscach pochrupać trochę roślinności. Nie specjalnie boi się ludzi, którzy kilka metrów dalej hałasują. My ukryliśmy się za grubymi pniami drzew i ze statywu udało się wykonać to nagranie. Wtedy właśnie, gdy tylko przypłynął, dopadły nas komary… Polecamy obejrzeć w trybie pełnoekranowym:
W pierwszych dniach kwietnia 2020 nasz bóbr dopadł modrzew nad kanałem giżyckim. Bobry nie lubią drzew iglastych ze względu na żywicę. Ten wyjątek świadczy prawdopodobnie o chęci usunięcia modrzewia, by doświetlić rosnącą z tyłu wierzbę.
W Popielnie na mazurach, w Puszczy Piskiej, w Stacji Badawczej nad jeziorem Śniardwy należącej obecnie do Instytutu Rozrodu Zwierząt i Badań Żywności PAN w Olsztynie, znajduje się hodowla bobrów. W to miejsce dopływają i zwiedzają je nasze rejsy szkoleniowe i rekreacyjne, które organizujemy. Tu zorganizowano unikatową hodowlę fermową bobrów (jedyna w Europie), umożliwiającą poznanie biologii tego gatunku oraz realizację przez wiele lat „Programu aktywnej ochrony bobra”. Przewodnicy opowiadają o tych zwierzętach i pokazują je z bliska. Tam znajduje się również muzeum, gdzie zgromadzono materiały i eksponaty prezentujące dorobek Stacji zajmującej się także hodowlą konika polskiego, bydła i jeleniowatych.
Zaopatrzeni w taką wiedzę możemy z większą ciekawością i zrozumieniem podglądać bobrowe życie na szlaku Wielkich Jezior Mazurskich, po którym żeglujemy.
Zachęcamy i inspirujemy – popłyńcie z nami w rejs po mazurach, by odwiedzić Popielno oraz wiele innych miejsc, w których rządzi się natura. Z pokładu jachtu można wypatrzyć bobry, pływające sarny, jelenie, dziki, norki amerykańskie lub wydry. Żurawie i białe czaple też lubią te rejony, a kormorany są na porządku dziennym 🙂
Warto też obejrzeć ten bardzo ciekawy film o bobrach:
Zapraszamy na nasz kanał YouTube, Facebook i Instagram oraz do skorzystania z oferty obozów, rejsów i szkoleń żeglarskich, motorowodnych oraz czarterów jachtów na mazurach.
www.kursmazury.com
QRS MAZURY Szkoła Sportów Wodnych i Ekstremalnych
:: czartery jachtów :: szkolenia żeglarskie :: rejsy :: kursy motorowodne :: zielone szkoły na wodzie :: egzaminy :: drony :: i inne…